Rozdział dedykuję mojej przyjaciółce Violi ! <3 dziękuję
dziękuję za wsparcie !
Gdy otworzyłam swe paczadełka to nie dojść że spałam na ziemi to jeszcze kurwa byłam przytulona do nogi o VIOLI !! Wstałam i zobaczyłam że tylko dziewczyny śpią a chłopaków nie ma ,znów się przestraszyłam . Poszłam do kuchni a oni siedzieli przy stole .
-Liam !-krzyknęłam
-Co jest ?-zapytał
-Uszczypnij mnie .-powiedziałam
-Haha ,po co ?-zapytał
-Uszczypnij mnie .-powiedziałam a on tak zrobił ,uszczypnął mnie w tyłek !
-Ej tego tyłka tylko ja mogę dotykać !-warknął Harry a ja się zaśmiałam
Usiadłam Hazzie na kolanach a ten objął mnie w tali .
-Po co miałem cię uszczypnąć ?-zapytał Liam
-Chciałam się przekonać czy to nie sen .-powiedziałam
-Znów koszmar ?-zapytał Zayn
-Za dużo horrorów .-powiedziałam
-Haha ,ależ ty biedna .-zaśmiał się Harry
-Haha ,bardzo śmieszne .-powiedziałam a Harry pocałował mnie w policzek .
-Ładnie dzisiaj spałaś .-zaśmiał się Niall
-Cicho bądź .-powiedziałam
-Najpierw przytulałaś się do Harrego ,a gdy Harry już wstał to przeniosłaś się do Violi i przytuliłaś jej nogę .-zaśmiał się Niall
-Haha ..może ja lubie nogi ? I co ?-zapytałam
-A to ja nie mam nic do powiedzenia .-powiedział blondas do kuchni przyszła zaspana Viola i jak mnie zobaczyła to mnie mocno przytuliła .
-Nie zostawiaj mnie .-wyszeptała
-Nigdy wariatko .-powiedziałam
-Miałam koszmar i to cholerny .-powiedziała i usiadła obok Nialla
-A co tobie tym razem się śniło ?-zapytał Liam
-Że porwali Alex i mnie ,na moich oczach ja zgwałcił jakiś blondyn i z początku myślałam że to Niall ale to nie był on ,jakiś umięśniony typek . Później było tak samo jak z Eleanor ..znalazłam ją w pokoju ..-powiedziała Viola a z jej oczu poleciały łzy ,Niall ją przytulił .
-Mam pomysł ! Wyjedziemy gdzieś na tydzień lub dwa .-powiedział Liam
-Znów wyjazd a potem się okaże że w połowie mamy wracać ?-zapytałam
-Nie ! Teraz to będą nasze prawdziwe wakacje i huj z wszystkim .-powiedział Harry
-Ale plany macie ! Więc w takim razie ja i Viola idziemy na zakupy .-poinformowałam ich
-Pójdziemy z wami .-powiedział Louis
-Nie trzeba .-powiedziała Viola
-To chociaż ja i Harry pójdziemy .-powiedział Niall
-Wiecie o na co się godzicie ?-zapytał Louis
-Ej sory ale ja już po sklepach tak nie buszuje więc sory !-warknęłam i poszłam do pokoju aby się przebrać ,wyjęłam z szafy świeże ubrania i poszłam do łazienki . Wykonałam poranne czynności ,umyłam jeszcze włosy które wysuszyłam ,wykąpałam się ,na moją twarz nałożyłam lekkiego makijażu a włosy spięłam w koka . I tak po godzinie gdzieś wyszłam z łazienki a na łóżku siedział Harry .
-No nareszcie ,już myślałem że już nie wyjdziesz .-powiedział
-No wiesz trzeba jakoś wyglądać .-powiedziałam :)-powiedziałam z uśmiechem
-Dla mnie ładnie wyglądaasz i chodź już .-powiedział całując mnie ,wzięłam tylko torbę i zeszłam z Harrrym na dół . Razem z Niallem i Violą wyszliśmy z domu i udaliśmy się do auta .
-Harry mogę prowadzić ?-zapytałam
-Nie .-powiedział
-No proszę .-powiedziałam jak mała dziewczynka a ten dał mi kluczyki .
-Chwila ! Ja siedzę obok Alex ! -powiedziała Viola i pierwsza weszła do auta .
-Jak jej nie kochać .-powiedział Niall i wszedł z Harrym do auta, ja też weszłam na miejsce kierowcy ,odpaliłam silnik i odjechałam .
-To co do centrum ?-zapytałam
-Haha ..i to jeszcze jak ! -zaśmiała się Viola
-Mam tylko nadzieję że zaraz ktoś nie zacznie szczelać w moje auto ?-zapytał Harrry
-A boisz się jak ci je zarysuje ?-zapytałam z uśmiechem
-Tu ci akurat nawet Louis nie pomoże .-zaśmiał się
-Zamordujesz ?-zapytałam
-Gorzej .-powiedział
-Czyli co zrobisz ?-zapytałam
-Powiedzmy że zostawię to dla siebie .-zaśmiał się Harry i po jakiś 20 minutach byliśmy na miejscu ,zaparkowałam auto i wyszliśmy z niego . Kluczyki oddałam Harremu .
-To jak za godzinę lub dwie spotykamy się tutaj .-powiedziałam z uśmiechem i razem z Violą poszłyśmy do centrum ,poszłyśmy do pierwszego sklepu z ciuchami . Nawet nie wiem gdzie jedziemy ,huj na pewno tam gdzie jest ciepło :) W tym sklepie spędziłyśmy jakieś półgodziny może i nawet dłużej bo było pełno super ciuchów .Kiedy ja ostatnio byłam na zakupach ? Nawet sama nie wiem . Kupiłam parę krótkich spodenek ,kilka topów i innych koszulek . Po zapłaceniu ciuchów opuściłyśmy sklep ,Ja miała jakieś 5 toreb a Viola chyba z 10 haha jak Niall ją zobaczy to nie wiem co zrobi .
-To gdzie teraz ?-zapytałam
-Idziemy coś zjeść .-powiedziała i poszłyśmy od razu do jakiegoś baru aby coś zjeść . Gdy doszłyśmy do jakiegoś baru zobaczyłam Harrego i Nialla i jakieś dwie laski siedzące obok nich ,normalnie teraz się wkurwiłam .
-Niall i Harry tu jest .-powiedziałam
-Widze i jeszcze te laski .-powiedziała Viola ,weszłyśmy do baru i szukałyśmy wolnego stolika ,wolny stolik był zaraz za chłopakami ! Nosz kurwa mać ,no nic poszłyśmy w stronę stolika . Gdy Harry nas zobaczył to się uśmiechnął ale ja usiadłam z Violą na nimi . Podszedł do nas kelner .
-Widze i jeszcze te laski .-powiedziała Viola ,weszłyśmy do baru i szukałyśmy wolnego stolika ,wolny stolik był zaraz za chłopakami ! Nosz kurwa mać ,no nic poszłyśmy w stronę stolika . Gdy Harry nas zobaczył to się uśmiechnął ale ja usiadłam z Violą na nimi . Podszedł do nas kelner .
-Witam piękne panie ,co podać ?-zapytał z uśmiechem
-Ja poproszę tylko frytki i colę .-powiedziałam z uśmiechem
-A pani ?-zwrócił się do Violi
-To samo .-powiedziała
-Zaraz przyniosę zamówienia .-powiedział i poszedł ..
Do nas po chwili dosiadł się Harry z Niallem ,Hazza usiadł obok mnie a Niall obok Violi .
-Dlaczego nie usiadłyście obok nas ?-zapytał Niall
-Mieliście lepsze towarzystwo .-powiedziała Viola
-Cud laski ,wielki tyłek ,cycki tona tapety na ryju ? Piękności XXI wieku .-powiedziałam a Harry z Niallem się zaśmiali ,
-Bawi was to kurwa ?-zapytałam a Harry objął mnie ramieniem .
-Jesteście to cholernie zazdrosne ..to jest ..to jest takie urocze .-powiedział Harry z usmiechem i pocałował mnie w głowę .
-Tylko nie mówcie że jesteście zazdrosne o nie .-powiedział Niall
-No wiesz takie laski ponoć są najlepsze .-powiedziałam a oni się zaśmiali ,
-Mnie plastiki nie podniecają nie wiem jak Niall ,-powiedział Harry
-Ja tam mam swoją piękność i innej mi nie potrzeba .-powiedział Niall i pocałował Violę , Po chwili przyszedł ten kelner i dał nam nasze zamówienia ale trochę się wystraszył jak zobaczył Harrego i Nialla
-Czy dla panów coś podać ?-zapytał
-Dwa piwa .-powiedział Niall a ten jedynie siknął głową i odszedł ,ja się tylko zaśmiałam ,
-Ale się was wystraszył .-zaśmiałam się
-I lepiej niech się boi .-powiedział Harry i pocałował mnie i policzek ,gdy podniosłam kubek z colą zobaczyłam karteczkę z numerem telefonu .. serio ?!
-Serio kurwa ?!-warknęłam
-Co jest ?-zapytała Viola
-To jest !-warknęłam i dałam jej karteczkę z numerem .
-Widać że nawet Alex ma powodzenie .-zasmiała sie Viola
-W czym ?-zapytał Harry i wziął jej tą karteczkę
-Co to jest ?-warknął
-Mnie się kurwa pytasz .-wręcz powiedziałam z podniesionym głosem .
-Dobra uznajmy że to tylko jakiś żart .-powiedział Niall ,wzięłam od Harrego tą karteczkę i ją potargałam i poszłam do lady . Był ten kelner .
-Sory chłopcze ale ja mam już chłopaka !-warknęłam i dałam mu tą potarganą karteczkę i wróciłam do stolika .
-Alex się wkurwiła .-powiedział Niall
-Zamknij sie ,.-powiedziała Viola ,po chwili zaś inny kelner a raczej kelnerka przyniosła chłopakom piwa .
-Boże za co ty mnie każesz .westchnęłam a oni się zaśmiali . Po prawie trzech godzinach wyszliśmy z centrum bo chłopaki jeszcze chcieli wejść do jednego sklepu bo mieli sobie kupić bokserki haha :p oczywiście dylemat mieli jprd ..:) gdy byliśmy w domu ,Louis naryczał gdzie sie tak szlajaliśmy długo ! i coś tam jeszcze gadał i powiedział że mamy 30 minut na spakowanie się .. bla bla bla . Byłam w moim i Hazzy pokoju i zaczęłam wrzucać ciuchy do walizki i kosmetyki i tak mi zleciało 30 minut :) Nie umiałam zapiąć walizki !
-Harry !-krzyknęłam a te wyszedł z łazienki
-Tak ?-zapytał z uśmiechem
-Pomóż ,.-jęknęłam on się uśmiechnął i kazał mi usiąść na walizce i ją zapiął ,pomógł mi wstać i zeszliśmy na dół z naszymi walizkami . Zabraliśmy swoje rzeczy i wyszliśmy z domu . Włozyliśmy nasze rzeczy do aut i odjechaliśmy na lotnisko . Po 20-30 minutach byliśmy na lotnisku ,wzięliśmy nasze walizki i poszliśmy na odprawę . Po odprawie mogliśmy wejść do samolotu ,ja usiadłam a Harrym i Louisem :) Niall z Violą ,Zayn z Perry ,Liam z Sophią i z jakąś panną . Lot według mnie minął nam szybko :) okazało się że jesteśmy na Costa Brava w Hiszpanii !! :) Wyszliśmy z samolotu ,Perry ciągle się szczerzyła haha ,po odebraniu bagaży weszliśmy do taksówek i pojechaliśmy pod adres który podał Liam .
-Jesteście nie normalni .-zaśmiałam się
-Wiemy .-powiedział Louis ..po 20 minutach byliśmy na miejscu ,widok ! Myślałam że pisknę !!
-jesteście nie normalni .-powiedziała Viola
-No to czas na wakacje !-krzyknął Louis a my się zaśmialiśmy i weszliśmy do środka ! ..
*************************************************************************
TADAM !! 22 ROZDZIAŁ !! <3 JEST TROCHĘ WESELSZY TAK MI SIĘ WYDAJE :* JESZCZE RAZ WAM DZIĘKUUJĘ ZA ILOŚĆ WYŚWIETLEŃ !! KOCHAM WAS !! <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz