Gdy się obudziłam w swoim pokoju usłyszałam śmiechy dochodzące z dołu . Tak to jest jak mieszka się z pięcioma chłopakami po jednym dachem . Wygramoliłam się z łóżka i zeszłam na dół ,jak byłam na dole oni siedzieli w kuchni i się z czegoś śmiali ,idioci .
-O nasze kochane maleństwo już wstała ..-powiedział z uśmiechem Niall i mnie mocno przytulił a reszta wybuchła śmiechem .
-Dobra wez ogarnij ..nie jestem dzieckiem .-powiedziałam i usiadłam obok Louisa zabierając mu szklankę w której był sok pomarańczowy .
-Nie obudziliśmy cie ?-zapytała Liam
-Nie gdzie tam ..-odpowiedziałam sarkastycznie a on się tylko uśmiechnął .
-To co dzisiaj robimy ?-zapytał Zayn
-Impreza ?-zaproponował Harry
-Prosze was ,ja nie mam zamiaru potem po was sprzątać a po za tym muszę się uczyć ,-powiedziałam
-Ale kujon z ciebie ..-powiedział Harry
-Ale ładny kujon .-odpowiedziałam z uśmiechem a oni się uśmiechnęli .
-Ale serio co robimy ?-zapytał Niall
-Wieczorem musimy jechać .-powiedział Louis ,denerwowało mnie to że ciągle wieczorami gdzieś znikają i w tedy zostaje sama albo przychodzą do mnie ich dziewczyny oprócz Taylor bo ona powiedziała że dziecka nie będzie niańczyć i pózniej wydarła się Perry .
-Dokąd znów ?-zapytałam
-Musimy coś załatwić .-odpowiedział mój brat
-Ciągle to gadasz ,mam już tego serdecznie kurwa mać dość ! -krzyknęłam
-Alex hamuj swój język .-warknął
-Bo co ? No co .. uderzysz mnie tak jak tego gościa przed klubem !-znów krzyknęłam ,widziałam raz jak Louis pobił jednego chłopaka bo przystawiał się do Elki . Chłopaki nie wiedzieli co mają powiedzieć .
-Alex ..-powiedział Louis ale nie dokończył bo mu przerwałam
-Pierdol tą swoją gadkę ,nie mam zamiaru tego słuchać .. a zresztą róbcie co chcecie . Moje zadnie nigdy się nie liczy ..-powiedziałam i poszłam do łazienki . Wzięłam szybki prysznic i wykonałam poranne czynności ,wyszłam z łazienki owinięta ręcznikiem i podreptałam do swojego pokoju i tam przebrałam się w TO i zeszłam z powrotem na dół gdzie z chłopakami siedziała Viola .
-hej !-krzyknęła i mnie przytuliła
-No hej .-odpowiedziałam
-Nie widziałam cię dwa dni a ty ciągle piękniejesz .-zaśmiała się a ja z nią .
-No wiesz ..co ty tu robisz ?-powiedziałam
-Przyszłam ci powiedzieć że jutro mam trening na skey parku i masz przyjść będzie tam Justin !-pisnęła a któryś z chłopaków zadławił się wodą ale zignorowałam to .
-okey ,napisz mi smsa a przyjadę .-powiedziałam
-Spoczko mała ,ja spadam już bo jade z mamą na zakupy do zobaczenia .-powiedziała i wyszła . Ja tylko myślałam co to za chłopak który nazywa się Justin ..zajmę się tym pózniej . Zrobiłam sobie kanapki z kremem czekoladowym i usiadłam przy stole gdzie nadal siedzieli chłopaki ,po chwili dostałam smsa ,odblokowałam telefon i był to dziwny sms od nieznanego .
_________________________________________________________________-
Do:Alex
Od:Nieznany
Pilnuj się .. jak cię znajdę to pożałujesz kochana ..xx
_______________________________________________________________________
Usunęłam od razu smsa i odłożyłam telefon na stół ,chłopaki co jakiś czas mi się przyglądali ,po skończonym posiłku włożyłam talerz do zmywarki i usiadłam w salonie a za mną chłopaki . Boże nawet nie mogę posiedzieć sama ..
-To co ? Może pogramy w FIFE ?-zapytał Niall
-Czemu nie ,Alex grasz ?-zapytał Zayn
-Co ? nie .-odpowiedziałam i poszłam do swojego pokoju ,rzuciłam się na łóżko i gapiłam się w sufit . Po chwili do pokoju przyszedł Harry ,usiadł obok mnie .
-Co jest ?-zapytał
-Nic ,a co ma być ?-zapytałam
-No nie udawaj że nic nie ma . Mnie nie okłamiesz kochanie ,za długo cię znam ..-odpowiedział
-Jestem na was zła że nic mi nie mówicie .-odpowiedziałam
-To jest dla twojego dobra ,Alex zrozum .-powiedział.
-Taaa ..-odpowiedziałam
-Wiesz o tym że Louis by cię nigdy nie uderzył .-powiedział
-Tak wiem ,po prostu wybuchłam .-odpowiedziałam
-Haha ..wiem jak jest z twoją agresją ,a teraz chodz .-powiedział i razem z nim zeszłam na dół do salonu . Usiadłam mojemu braciszkowi na kolana i się do niego mocno przytuliłam .
-Przepraszam ..-szepnęłam do jego ucha a ten mnie pocałował w głowę i zaczęliśmy wszyscy grać w FIFĘ ...
*******************************************************************************
Witam was mordki :* o to jest pierwszy rozdział ,jak na razie jest krótki ale nastepny będzie dłuższy ..
JEŚLI CZYTASZ TO POZOSTAW PO SOBIE KOMENTARZ . DLA CIEBIE TO CHWILA A DLA MNIE JEST TO MOTYWACJA DO DALSZEJ PRACY <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz