wtorek, 3 lutego 2015

Rozdział 45.


W ROZDZIALE POJAWI SIĘ 
SCENA +18 . !!!
+ WAŻNA INFORMACJA !!!!
Tak jak nasz kochany Harold wspominał zawieźliśmy Amy do Lou i Patki . Gdy byłam z Harrym już przed domem ,ten pajac mnie przewiesił przez swoje ramie i tak weszliśmy do domu ,na zewnątrz lał deszcz -dalej .
-Harry puśc !-pisnęłam 
-O nie kochanie ..-zaśmiał się idiota i poszedł to znaczy pobiegł ze mną na górę do sypialni . Tam położył mnie na łóżku  i usiadł na mnie okrakiem .
-I co ja mam z panią zrobić hmm ..?-zapytał z cwaniackim uśmiechem
-Oj nie wiem ,nie wiem panie Styles .-zaśmiałam sie .
-A może zrobię to .-pocałował mnie namiętnie -Lub to .-dotknął mojego krocza a z moich ust wydobył się cichy jęk .
-Styles kurwa przejdź do rzeczy .-powiedziałam
-Jak sobie pani życzy .-powiedział z uśmiechem . Jeszcze raz musną moje usta ,pozbył się mojej koszulki jak i spodni .
-O rzesz w mordę ! Pani Styles .-powiedział Loczek z uśmiechem . Pocałował mnie w brzuch i spojrzał na mnie .
-Nie kombinuj Styles .-powiedziałam
-Ale dlaczego ? Ja chce drugie dziecko ,i teraz chce chłopczyka .-powiedział a ja wybuchłam śmiechem -Nie śmiej się ze mnie Alex .-powiedział
-No dobrze ,dobrze . Przepraszam kochanie .-powiedziałam przez śmiech . Przewróciłam nas tak że teraz to ja siedziałam okrakiem na Harrym ,zdjęłam z niego koszulkę i rzuciłam za siebie . Całowałam każdy jego tatuaż ,zeszłam z niego i pozbyłam się jego spodni które wylądowały na ziemi . Zauważyłam wybrzuszenie w jego bokserkach . Usiadłam na niego okrakiem i dotknęłam jego krocza .
-No panie Styles co tu się porobiło .-zamruczałam
-Alex ..-jęknął
-Tak się nazywam kochany ..-zaśmiałam się ten mnie zepchnął z siebie i zawisł nademną . Złączył nasze usta i namiętny jak i zarazem pełen pożądania pocałunek . Zjechał z pocałunkami na moja szyję czy dekold .
-Może się tego pozbędziemy ?-strzelił ramiączkiem mojego stanika .
-Droga wolna .-powiedziałam a ten bez wahania zerwał ze mnie biustonosz który się rozwalił !-Styles kuźwa ! Kupujesz mi nowy stanik .-warknęłam
-Ależ naturalnie .-powiedział z cwaniackim uśmiechem . Zaczął całować jak i dotykać moje piersi a sutki ssał lub przygryzał . Językiem kreślił mokre ślady po moim brzuchu aż dorwał się do moich majtek które ze mnie ściągnął . Sam również pozbył się swoich bokserek ,jeszcze raz musnął moje usta i delikatnie we mnie wszedł a z moich ust wydobył się cichy jęk .
-Tak cholernie mi cię brakowało kochanie ..-mruknął tuż przy moim uchu . Przyśpieszył swoje ruchy a nasze jęki było słuchać w całej sypialni ..Tak cholernie za nim tęskniłam ,tak cholernie mi go brakowało . Gdy doszliśmy razem tej nocy ciało Harrego opadło na moje . Jego głowa była na mojej klatce piersiowej ,ręce owinął wokół mojej tali a ja bawiłam się jego włosami a za to nasze nogi były razem jakoś splecione .
-Kocham cię Alex .-powiedział
-Ja ciebie też kocham Harry ,nawet nie wiesz jak bardzo cię kocham .-powiedziałam a ten na mnie spojrzał  i namiętnie pocałował . Położył się obok mnie i przytulił do siebie i przykrył nas kołdrą ,po chwili zasnęłam w jego ramionach ...

***
Kolejne dni mijały i mijały ...chłopaki chodzili do klubu a ja spotykałam się z dziewczynami . Z tego co się dowiedziałam od Liama ,Patrick dostał po mordzie od Hrrego bo ten nie wytrzymał więc się na niego rzucił . Nawrzeszczałam na niego ,kłóciliśmy się ale w końcu się pogodziliśmy . Kocham Harrego i jest dla mnie ważny ale nie chcę żeby tak bardzo dla mnie ryzykował . Nie chcę go stracić ,Amy czy całej reszty . Rose moja siostra bliźniaczka wjechała do USA ,bardzo zrobiło mi się smutno ale obiecała że będzie dzwonić . Cieszę się że mam siostrę i to  w dodatku bliźniaczkę . Raz Harry zrobił mi na złość i specjalnie przystawiał się do Rose a potem mówił że się pomylił ,debil jeden . Kocham te jego walnięte żarty . Mam tech cholernego Newsa !! Patka będzie MAMĄ !! a Lou tatusiem :) Haha ,mój braciszek będzie miał dzidziusia .Ależ to słodkie ,cieszę się z ich szczęścia ,nawet nie wiecie jak . Wiem ile znaczyła Eleanor dla Louisa i wiem teraz ile znaczy dla mnie Harry . Patka jest cholernie ważna dla Louisa i bardzo dobrze ona o tym wie . Teraz wiem tylko jedno ..JESTEŚMY JEDNĄ WIELKA RODZINĄ KTÓRA CHOLERNIE SIĘ KOCHA !!

***

Minął rok ,kolejny rok . Amy ma już cztery latka ,nasza kochana córeczka . Chłopaki dalej prowadzą klub i jestem z nich bardzo dumna . Mam też super wiadomość ! Patrick ten chłopak który szantażował mnie tymi cholernymi nagraniami znów oberwał ale tym razem od chłopaków ,nie samego Harrego . Ponoć dogadywał coś im więc dostał po dupsku ,spakował się i wyjechał gdzieś . Plotki mówią że do Niemiec ale tego nie wiem . Ważne że ten dupek wyniósł się z Londynu i już go nie ma .. Może teraz mamy w końcu szansę na normalne życie ? Że wszystko będzie w końcu normalne ? Nasze dzieci będą miała juz bezpieczne dzieciństwo ? Ja mam taka nadzieje że tak się stanie . Dzisiaj Louis postanowił zorganizować ognisko ,ma być nawet Taylor z Edem jak ich córeczką Olivia . Rose nie udało się przyjechać ,ponoć nie dostała urlopu ,ale obiecała gdy tylko dostanie wolne pakuje się i leci do nas . Gdy byłam z Harrym i Amy u Louisa pomagałam Patce w przyszykowaniu sałatki .
-Cieszysz się ?-zapytała
-Z czego ?-powiedziałam
- Z tego wszystkiego . Ja jestem w końcu matką ,żoną twojego brata . Wszystko jest takie inne .-powiedziała . Ah tak ,zapomniałam ! Louis z Patką mają synka ,Noaha . Ma dwa tygodnie ,mały słodziak z niego . Pół roku wcześniej Lou oświadczył się Patce a miesiąc później odbył się ich ślub ,który był cudowny .
-Cieszę sie z tego że w końcu to całe popiepszone bagno się skończyło . Że nie ma żądnych wyścigów ,broni czy walk ,narkotyków czy porwań . Nasze życie jest już normalne i takie ma pozostać do końca mojego jak i wasze życia . Chodź i nawet dłużej .-powiedziałam . Po zrobieniu dwóch sałatek poszłyśmy do ogrodu gdzie była cała reszta .Luke ,Amy i Olivia się bawili i wydurniali . Perry siedziała na kolanach Zayna ,Niall obok Violi ,Taylor z Edem ,Sophia obok Liama ,Ptaka usiadła obok Louisa a ja chciałam usiąść obok Hazzy ale ten pociągnął mnie za rękę i usiadłam mu na kolanach . Siedzieliśmy i z byle czego się śmialiśmy ,dawno nie było takiego spotkania ,oj dawno ,dawno .
-Ja pamiętam dalej jak wziąłem Alex do ogrodu u Eda i ta powiedziała mi że jest z Harrym .-zaśmiał się Louis
-Przyznaj się że w tedy miałeś ochotę mnie zabić .-powiedział Harry
-Nawet nie wiesz jak bardzo ..-zaśmiał się-Ale mimo to popatrz ,masz świetną żonę przy sobie ,śliczną córeczkę no i nas . Czego chcieć więcej .-powiedział Louis
-Oj mam świetną żonę ..oj mam .-powiedział Harry i mnie pocałował namiętnie . Wiecie co ? Kocham jak Harry jest taki słodki i romantyczny ..Ba ! Kocham go w każdej postaci . Jest tym chłopakiem który ..który zajął całe moje serce ,kocham go i kochać go będę aż do końca mojej śmierci ...

*******************************************
Witam was !! Rozdział miał się pojawić już wczoraj ale nie udało mi się i za to bardzo was przepraszam :'( Jak juz wyżej wspominałam jest informacja . Jest ważna jak dla mnie i dla was chyba też :( Otóż blog FAST-AND-FURIOUS będzie zakończony !! :'( Był to ostatni rozdział w tym blogu i go zepsułam bo jest cholernie bez sensu :'( Nie wyszedł mi tak jak bym tego chciałam :( Jutro lub nawet dzisiaj (jesli mi się uda) powstanie Epilog .. Jest mi ciężko zakończyć tego bloga bo był i jest moim pierwszym blogiem którego zaczęłam pisać . Te wszystkie komentarze i wyświetlenia są dla mnie cholernie ważne i bardzo za nie wam dziękuję :( :* Mam dla was chyba dobrą wiadomość ale to zależy od was .. Chciałam założyć nowego bloga . Mam na niego parę pomysłów . Będzie on minimalnie podobny do Fast ale nie będzie aż taki sam ,będą wyścigi ,tak jak tu . Więc jeśli chcecie nowego bloga i go przeczytać to chciała bym znać waszą opinię na ten temat :* Więc chcielibyście nowe opowiadanie ? <3 ~Vicki ..

CZYTASZ = SKOMENTUJ !! <3



1 komentarz:

  1. co powiesz na wspólną obserwację ?
    http://patrycjabunt.blogspot.com/2015/05/ulubiency-kwiecien-something-routine.html
    ♥ NOWA NOTATKA ♥

    OdpowiedzUsuń